Mój makijaż smoky eyes

Witajcie,

choć upały nie dają za wygraną i wysokie temperatury nie zachęcają do kreatywnych działań, to ja się jednak nie poddaję. Przygotowałam dla was propozycję makijażu smoky eyes.

Nie jest to oczywiście makijaż idealny na lunch ale na pewno świetnie sprawdzi się wieczorową porą.

Przyznam szczerze, że nie jestem fanką mocnych makijaży. Zawsze wydawało mi się, że nie pasuję mi ciemne oko, a jednak powoli się przekonuję. Myślę, że jest wiele kobiet, które chciałyby czasami poszaleć z makijażem, a brakuje im odwagi albo czasem umiejętności. Na jeden jak i drugi problem jest rozwiązanie.

Jak nie nabierać odwagi, jak właśnie latem? To świetna okazja, aby eksperymentować i zmieniać swój wizerunek. Skończyć z rutyną i przyzwyczajeniami dodając do swojego wyglądu czegoś nowego, świeżego.

A co z umiejętnościami? To też nie problem. Nie od razu jesteśmy mistrzami w danej dziedzinie. Codzienne ćwiczenia i wytrwałość na pewno przyniosą efekty. Ponadto w internecie jest wiele filmików, instrukcji itp., które ułatwiają naukę. Ja ze swojej strony również oferuję porady, pomoc i szkolenia. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu na priv.

Gotowe na zmiany?

To zdjęcie przedstawia mój codzienny makijaż, do którego tak mocno się przyzwyczaiłam, że nigdy nie wyobrażałam sobie siebie innej, a jednak można czasem zaszaleć:-)

a co...

Pozdrawiam was gorąco... albo może lepiej chłodno :-)